< Cofnij

XV Debata Akademicka "Europa po wyborach: bliżej czy dalej integracji"

W poniedziałek, 10 czerwca, o godz. 17:00 w  Salonie Mickiewicza w Collegium Maius UAM, odbędzie się XV Debata Akademicka, organizowana wspólnie przez Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i Uniwersytet Ekonomiczny. Temat debaty brzmi: "Europa po wyborach: bliżej czy dalej integracji".

W debacie wezmą udział:

Prowadzić debatę będzie prof. Krzysztof Podemski (UAM), socjolog.

Niemal dokładnie 2 lata temu, 12 czerwca podczas III Debaty Akademickiej pt. "CO DALEJ Z UNIĄ EUROPEJSKĄ?" uczestnicy zastanawiali się nad tym, jak uratować Unię Europejską i czy Unia będzie się dalej integrować i w jaki sposób. Ówczesna debata odbywała się rok po referendum w sprawie brexitu, parę tygodni po wielkim zwycięstwie Francois Macrona w wyborach prezydenckich we Francji, trwał jeszcze kryzys uchodźczy, a w kraju odbywały się liczne protesty w obronie praworządności, konstytucji i praw kobiet. Dziś spotykamy się w zupełnie innej sytuacji.

Brexit się nie dokonał, we Francji pojawił się antymacronowski ruch "żółtych kamizelek", liczba migrantów do Europy z Afryki i Bliskiego Wschodu radykalnie zmalała, protesty w Polsce wygasły. Zakończone niedawno wybory w krajach członkowskich do Parlamentu Europejskiego zmieniły jego polityczny skład. Dwa mające do tej pory przewagę w Parlamencie bloki (chadecy i socjaldemokraci) nie mają już większości.

Znacząco zwiększyła się reprezentacja partii liberalnych i zielonych. Skrajna prawica nie zdobyła wystarczającej liczby miejsc, aby paraliżować pracę Parlamentu Europejskiego. W większości krajów członkowskich frekwencja była rekordowo wysoka, co powoduje, że wybrani przedstawiciele mają silniejszą niż do tej pory reprezentację. Jak zapowiada prof. Krzysztof Podemski - Chciałbym, żebyśmy w naszej debacie próbowali odpowiedzieć na dwa pytania. Po pierwsze, czy po tych wyborach UE będzie zmierzać ku bardziej zintegrowanemu rozwiązywaniu problemów globalnych, takich jak zmiany klimatyczne czy zagrożenie ze strony Rosji i Chin? Po drugie, jakie będzie w tej nowej politycznej konfiguracji miejsce Polski?